Nadruki na opakowaniach

  (0)

Od lat mówiło się o tym, że reklama jest dźwignią handlu. Początkowe odzwierciedlenie tego porzekadła w rzeczywistości miało charakter banerów reklamowych montowanych na przydrożnych stelażach. Na równi z nimi podążały spoty reklamowe w radio, wszechobecne reklamy telewizyjne, które dość szybko zaczęły trwać dłużej od emitowanego w danym momencie filmu.

Opakowania spersonalizowane

Jeszcze kilka lat temu zamówienie czegokolwiek z Internetu wiązało się z ciężką do pokonania kwestią wysyłki, która to ostatecznie docierała do klienta opakowana w smutny szary papier, bądź tekturowy karton. Podobnie sytuacja wyglądała w momencie zamówienia obiadu do pracy, bądź zabraniu z budki "kebaba na wynos".

To jak ogromnie zmieniło się postrzeganie powiedzenia "reklama dźwignią handlu" jest obecnie bardzo łatwo dostrzegalne na tych, wcześniej wymienionych przykładach. Dzisiaj nasze zamówienie z Internetowej drogerii dociera w opakowaniu z indywidualnym nadrukiem producenta. Jeśli nasze zamówienie nie jest na tyle duże aby zostało zapakowane w karton i sklejone taśmą pakową reklamową, to z pewnością kurier dotrze do nas trzymając w dłoni foliopaki z nadrukiem. Każde z opakowań dystrybutora zdaje się być zwiastunem wyczekiwanej przez Klienta zawartości, a pierwsze wrażenie, z którym Klient zwiąże moment otwierania paczki będzie... ściśle powiązane z indywidualnym nadrukiem, na który to producent się zdecydował pakując nasze zakupy.

Nadruk reklamowy na opakowaniach

Sytuacja ma się identycznie w przypadku wcześniej wspomnianego jedzenia "na wynos", po które sięgamy w pędzie codziennego życia coraz częściej i chętniej. Choć w tym przypadku nikt nie decyduje się na nadruki firmowe na taśmach pakowych, to warto jednak zwrócić uwagę na subtelne naklejki, które często przyklejane są na boxach z frytkami. Lokale gastronomiczne decydują się na pakowanie jedzenia do sygnowanych swoim logiem styropianowych czy papierowych opakowań, które tylko w teorii niczym nie różnią się od zwykłych poprzedniczek. Również wspomniany wcześniej kebab, który jeszcze kilka lat temu zawijany był w aluminiową folię - obecnie dumnie opuszcza kebabowe budki w firmowych papierach z obowiązkowym logo budki. Takie logo często opatrzone jest również danymi kontaktowymi, które w przypadku zachwytu nad smakiem szybko zakupionego fast fooda - może zostać z Klientem na dłużej.

Takie spersonalizowane opakowanie staje się nienachalną, naturalną formą reklamy, która podobnie jak w przypadku zamówień Internetowych - buduje pierwsze wrażenie u Klienta.

Rynek drukarski jest teraz ogromnie elastyczny i z ogromną kreatywnością podchodzi do takich przemysłowych personalizacji. Kartony wysyłkowe, taśmy zabezpieczające paczki stają się coraz bardziej kolorowe i coraz bardziej przyciągają wzrok. Trudno powiedzieć czy taka forma reklamowego marketingu zrodziła się z chęci kreowania pierwszego wrażenia, jednak biorąc pod uwagę obecne, internetowe realia ma to swoje bardzo istotne wyjaśnienie.

Coraz więcej z nas z chęcią ogląda w social mediach projekty blogerów z cyklu "Unboxing". Blogerzy przygotowują krótsze bądź dłuższe relacje video, w których wspólnie z obserwatorami rozpakowują swoje zamówienia, pokazując od początku do końca formę, w jakiej docierają do Klienta. Nie dziwi zatem fakt pojawienia się opakowania z indywidualnym nadrukiem z logo producenta, które to zupełnie naturalnie może pojawić się w szybko zrobionym przez oglądającego screen shocie. Choć wielu blogerów zapewne wielokrotnie powtórzy nazwę firmy, z którą podjęli współpracę do wykreowania swojego "Unboxingu" to jednak wielu z nas łatwiej będzie "trzymać się głowy" kolorowy nadruk na otwieranej paczce.

Ponadto warto zwrócić uwagę na to, że reklamowe taśmy pakowe którymi klejone są przesyłki z np. książkami stają się swoistym znakiem rozpoznawczym danego producenta. Wiele z nich jest tak charakterystycznych, że to właśnie dzięki nim bez trudu jesteśmy w stanie wskazać w pocztowym okienku po którą paczkę przyszliśmy, co nie tylko ucieszy nas (z tego powodu, że paczka już na nas czeka), ale również niejednego pracownika poczty (bo ułatwimy mu wykonywanie swojej pracy).

Komentarze (0)
z 0

Brak komentarzy. Bądź pierwszy!